Autor |
Rose_Weasley
Prefekt naczelny Gryfonów

Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn/Hogwart
Śro 18:23, 02 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
'Lepiej umrzeć, niż zdradzić swoich przyjaciół.'
Syriusz Black
'To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.'
Hermiona Jane Granger
'Nie jest ważne, kto kim się urodził, ale czym się stał!'
Albus P.W.B Dumbledore
Biedna muszla klozetowa jeszcze nie widziała czegoś tak okropnego jak twoja głowa, więc może ją zemdlić.
Harry Potter
"-Tak, Quirrell to był świetny nauczyciel -powiedział głośno Harry. -Miał tylko jedną wadę: z tyłu głowy wystawał mu Lord Voldemort."
Harry Potter
"- Mam dla ciebie wiadomość od Albusa Dumbledore'a.
Harry obrócił się w miejscu.
- Jaką?
- Zostań tam, gdzie jesteś.
- Przecież tu jestem!- prychnął Harry, nie zdejmując ręki z klamki.- Więc co to za wiadomość?
- Właśnie ci ją przekazałem, tępaku- rzekł spokojnie Fineas Nigellus.- Dumbledore mówi: "Zostań tam gdzie jesteś"."
Fineas Nigellus i Harry Potter
"Wszedł za nią do gabinetu. Drzwi zamknęły się za nim automatycznie.
- No wiec? - rzuciła niecierpliwie. - czy to prawda?
- Co ma być prawdą? - Zapytał Harry trochę bardziej agresywnym tonem, niż zamierzał, więc szybko dodał: - Pani profesor?
- Czy to prawda, że podniosłeś głos na profesor Umbridge?
- Tak.
- I ze zarzuciłeś jej kłamstwo?
- Tak.
- I powiedziałeś jej, ze Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać powrócił?
- Tak.
Profesor McGonagall usiadła za biurkiem i spojrzała na niego srogo. Potem powiedziała:
- Weź sobie ciasteczko, Potter."
Harry Potter i Profesor McGonagall
"-Nie ma czasu na dyskusje - przerwał jej Harry- Weźcie i to. - Wcisnął skarpetki w ręce Rona.
- Dzięki. Ee... Ale, po co mi skarpetki?"
Harry i Ron
"(...) - Mi to przypomina śpiew Percy'ego - powiedział George. - Może będziesz musiał zaatakować go pod prysznicem?"
rTeraz podniósł różdżkę Karkarow. Zawahał się przez chwilę, a potem w powietrze wystrzeliła cyfra, Cztery.
-Co?! - Ryknął Ron - Cztery? Ty stary, wszawy, stronniczy worku rzygowin, Krumowi dałeś dziesięć!"
George i Ron
CZEKAM NA WASZE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |